Przepyszna, mięciutka babka o wdzięcznej nazwie zebra. Doskonale pamiętam jak piekła się w prodiżu. Za każdym razem po rozkrojeniu kształt pasków był inny… i to właśnie jest magiczne w tym cieście… Mimo że zawsze się udaje, to za każdym razem … Czytaj dalej